wyd. Znak, stron 269
Ellie, Fi, Robyn, Chris, Homer i Lee przebywają w swojej kryjówce w
górach i bardzo martwią się o Kevina i Corrie. Chcą ich odbić z rąk najeźdźcy,
jednak okazuje się, że to wcale nie będzie takie proste. Ponadto mają nadzieję
znaleźć innych ukrywających się ludzi, by móc z nimi zjednoczyć siły.
Nastolatkowie nie są już tymi samymi ludźmi, co przed inwazją, a ich sytuacja
stale się pogarsza…
„Jutro 2. W pułapce nocy”
różni się od pierwszego tomu. Wtedy była to książka przygodowa z elementami
thrillera. Teraz mamy do czynienia z, według mnie, prawdziwym thrillerem, może
sensacją. Nie ma miejsca na przygody nastolatków biwakujących sobie w górach.
Jest za to walka o przetrwanie, wojna, strach przed śmiercią i coraz mniejsza
nadzieja.
Nie chcę się rozpisywać nad fabułą, ponieważ musiałabym zdradzić
Wam dość sporo epizodów z pierwszego tomu. Mogę śmiało powiedzieć jednak, jak
duża zmiana zachodzi w bohaterach. Coraz trudniej dostrzec w nich grupę
zagubionych nastolatków, prędzej żołnierzy walczących o swój kraj, rodziny i
przyjaciół. W tej serii podoba mi się właśnie to, że historia ta mogłaby
zdarzyć się naprawdę i że faktycznie mogłaby mieć taki przebieg. Że faktycznie
mogłoby być kilkoro takich nastolatków tworzących ruch oporu, przestraszonych,
ale zdeterminowanych, by walczyć.
Książka jest pełna akcji i ciągłych emocji. Wciąż coś się dzieje,
więc czytelnik nie ma czasu się nudzić. Osobiście czytałam z zapartym tchem,
nawet nie zauważając, że książka się kończy.
Po lekturze „Jutra 2” od razu nabrałam chęci na trzeci tom. Jestem
ogromnie ciekawa, co dalej.
Okładka przedstawia naszych bohaterów biegnących przez łąkę, może
pole, w świetle księżyca, „w pułapce nocy”.
Ocena: 5/6
Poprzedni tom:
Serię "Jutro" mam ciągle w planach, ale moje plany są tak obszerne, że będzie musiała jeszcze poczekać. Jednak Twoja recenzja jeszcze bardziej mnie kusi do przeczytania tych książek :)
OdpowiedzUsuńpasion-libros.blogspot.com
Przede mną jeszcze pierwszy tom, ale tą recenzją zachęciłaś mnie do serii :) I choć od thrillerów trzymam się z daleka, to akurat Jutro może mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńPierwsza część cyklu wciąż przede mną. Mam nadzieję, że wywrze na mnie bardzo pozytywne wrażenie :-)
OdpowiedzUsuńflorareadsbooks.blogspot.com
ta część już za mną:)
OdpowiedzUsuńjeszcze przede mną dwie ostatnie części
Zatrzymałem się na pierwszym tomie i widzę, że muszę ten cykl skończyć. :)
OdpowiedzUsuńUtknęłam w połowie pierwszej części i niestety nie dałam rady dobrnąć do końca...
OdpowiedzUsuńJeszcze poluję na tom pierwszy :)
OdpowiedzUsuńTo jedna z moich ulubionych serii:)
OdpowiedzUsuń