czwartek, 28 czerwca 2012

68. Gail Carriger - "Bezduszna"

wyd. Prószyński i S-ka, stron 318


O co chodzi?
Wersja wydawnictwa:
Po pierwsze, Alexia nie ma duszy. Po drugie, jest starą panną, której ojciec był Włochem, a  teraz nie żyje. Po trzecie, została zaatakowana przez wampira, co stanowi oburzające naruszenie zasad dobrego wychowania.
A dalej? Sprawy lecą na łeb, na szyję, gdyż ów wampir przypadkowo ginie z jej ręki, a nieznośny lord Maccon (hałaśliwy, gburowaty i zabójczo przystojny wilkołak) z rozkazu królowej Wiktorii wszczyna śledztwo.
Jedne wampiry znikają, inne pojawiają się znienacka, jakby wyrastały spod ziemi, a podejrzenia padają na Alexię. Czy nasza bohaterka zdoła rozwiązać zagadkę skandalu, który wstrząsnął londyńską socjetą? Czy charakterystyczna dla bezdusznych umiejętność neutralizowania sił nadprzyrodzonych okaże się pomocna, czy raczej przysporzy jej wstydu? I co najważniejsze - kto naprawdę zawinił? I czy podadzą ciasto z kajmakiem?

Moja wersja:
Alexia Tarabotti jest jedyna w swoim rodzaju – nie ma duszy, a jej dotyk sprawia, że zarówno wampiry jak i wilkołaki z powrotem stają się ludźmi. Dodatkowo jest dwudziestosześcioletnią, pyskatą i skrajnie gburowatą starą panną. Podczas jednego z dostojnych przyjęć zostaje zaatakowana przez niezarejestrowanego wampira i broniąc się zabija go. Wtedy też zjawia się nielubiany przez nią lord Maccon, który wszczyna śledztwo w tej sprawie...
Kim był tajemniczy wampir, którego zabiła panna Tarabotti? Gdzie giną samotne wampiry i wilkołaki? Jakie znaczenie dla śledztwa lorda Maccona będzie miała obecność Alexii?

Według mnie:
- początkowo dość ciężko było mi przebrnąć przez tę książkę. Jakoś z góry byłam uprzedzona. A może chodziło mi o to, że czas akcji to XVIII wiek, a ja nie jestem zwolenniczką „historycznych” książek? Jednak w końcu (po jakichś 100 stronach) akcja przyspieszyła, wydarzenia stały się naprawdę ciekawe, ja przyzwyczaiłam się do dość dostojnego języka i czytanie ruszyło pełną parą.
- jak już wspomniałam, akcja ma miejsce w XVIII wieku. Zapewne wiecie, że to ten okres w historii, kiedy podróżuje się karocami, kobiety noszą rozłożyste, piekielnie niewygodne suknie, osłaniają ciała przed widokiem innych ludzi (mężczyzn), ci z kolei są płcią dominującą. Tu jest praktycznie tak samo. Ale nie do końca. Po mieście poruszają się wilkołaki, wampiry, spotkać można nawet duchy a także „bezdusznych”, takich jak nasza główna bohaterka. Ludzie są do tego absolutnie przyzwyczajeni, ba!, nadprzyrodzeni mają nawet swoje władze, które ich kontrolują. Wampiry przynależą do uli, gdzie tak jak pszczoły, mają swoje królowe, które jako jedyne mają prawo tworzenia „nowych”. Wilkołaki zrzeszają się w watahy, każda wataha ma swoich przełożonych (alfę i betę). Wydawać by się mogło: idealny ład. I tak też jest, niestety, do czasu, aż wampiry i wilkołaki zaczynają ginąć, a po miasteczku zaczyna poruszać się tajemnicza postać, nie będąca żadnym ze znanych nadprzyrodzonych.
- bardzo polubiłam bohaterów. Mają przeróżne charaktery, niezwykle wyraziste. Każdy z nich jest niepowtarzalny. W ostatecznym rozrachunku nie da się ich nie lubić.
- choć z początku byłam zawiedziona i poważnie zastanawiałam się nad oddaniem tej książki do biblioteki bez dokończenia jej, ostatecznie zmieniłam zdanie i gorąco ją Wam wszystkim polecam;)

Okładka:
Raczej nie przypadła mi do gustu. Kobieta na niej przedstawiona wygląda moim zdaniem nienaturalnie. Reszta też mi się nie podoba.

Ocena:
4/6

***

Dawno tu nie zaglądałam, dopiero dzisiaj znalazłam chwilę żeby coś wstawić, a to dlatego, że ciągle latam po mieście i robię zakupy, bo w sobotę wyprawiam osiemnastkę! :) I ciągle mi czegoś brakuje. Mam nadzieję, że w wakacje znajdę więcej czasu na bloga.
A jak Wasze świadectwa, jesteście zadowoleni? Ja bardzo, udało mi się załapać na świadectwo z paskiem, więc rozpiera mnie duma:)
Pozdrawiam i już teraz życzę wszystkim udanych wakacji!!

18 komentarzy

  1. Raczej nie czytam podobnych książek, ale ta przyciąga mnie właśnie tym, że akcja dzieje się w VIII wieku, co ja akurat bardzo lubię ;)
    Mam zamiar ją przeczytać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chcę przeczytać całą serię!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w planach. Naz moim swiadectwie, rowniez zagosci czerwony pasek :) Bede tu w[adac czesciej.. Dodaje do obserwatorow i zapraszam do mnie :
    http://ksiazka-na-kazdy-dzien.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. książkę mam na oku :)
    gratuluję świadectwa :) bravo!
    i jeśli nie będę mieć okazji, to już teraz życzę Ci wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :) wszak nie co dzień człowiek kończy 18 lat i staje się pełnoletni :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Znów mieć osiemnaście lat... a tu 19 już się zbliża do mnie :D świadectwa gratuluję, jestem dumna z Ciebie ^^

    Co do książki to się zastanowię, to jest chyba jakaś seria tak ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaciekawiłaś mnie własnym opisem. I spodobało mi się też podsumowanie bohaterów - "Mają przeróżne charaktery, niezwykle wyraziste". Jeśli tylko uda mi się zobaczyć tę książkę, na pewno chętnie wyciągnę po nią rączki. Wszystkiego najlepszego! ^.^

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo, bardzo lubię tą serię. Trzeba przyznać, że obok ciekawego pomysłu idzie naprawdę dobre wykonanie a od książki ciężko jest się oderwać :) Co do świadectwa, to podobnie jak ty również mam świadectwo z paskiem i teraz pozostaje mi tylko rozkoszować się pięknem wakacji :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Już teraz życzę ci Wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin :) Moje świadectwo też jest z paskiem :D A co do książki, to może kiedyś do niej zajrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O dawna chcę przeczytać tą książkę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sto lat! Sto lat! :D Troszeczkę spóźnione, ale mam nadzieję, że się nie obrazisz :) Mi niestety do paska troszkę zabrakło, ale to z pewnością wina dobrej szkoły xd (trzeba na coś zrzucić :)) Z chęcią przeczytam tą książkę, ja akurat lubię "historyczne" książki a wiek XVIII w ogóle wydaje mi się jakiś magiczny (zapewne jestem dziwna :D)Czekam na kolejną recenzję i jeszcze raz wszystkiego naj :* PS Nowy rozdział na www.delena-diaries.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Już dziś pojawi się u mnie NN:D Zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  12. od dawna mam w planach, ale jakoś mi ciągle nie po drodze :) spełnienia marzeń z okazji urodzin :)

    OdpowiedzUsuń
  13. witam, nowy rozdział na http://delena-before-sunset.blogspot.com/
    zapraszam serdecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tę książkę mam w planach. ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nowy rozdział na www.zakazana-pokusa.blogspot.com serdecznie zapraszam :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie się bardzo podobała ;) Może dlatego,że uwielbiam wiktoriańską Anglię?
    Zresztą, napisałam dlaczego tu: http://my-paper-paradise.blogspot.com/2012/07/bezduszna-gail-carriger.html

    OdpowiedzUsuń

Przeczytałeś? Skomentuj! Chętnie poznam Twoją opinię. :)

Szablon
©Sleepwalker
WS