wyd. Otwarte, stron 400
O co chodzi?
Wersja wydawnictwa:
Crescendo to kontynuacja bestsellerowej powieści Becki
Fitzpatrick Szeptem.
Patch to wielka miłość Nory. To także jej Anioł Stróż.
On uratował jej życie, ona wyrwała go z otchłani potępionych. Są sobie
przeznaczeni.
Jednak Patch wydaje się zamieszany w niewyjaśnioną śmierć ojca Nory.
Dziewczynie grozi śmiertelne niebezpieczeństwo…
Tajemnice budzą niepokój, niepewność przeradza się w strach.
Moja wersja:
Nora i Patch są szczęśliwą parą. Na przeszkodzie nadal stoi
im jednak jeden drobny szczegół: on jest jej Aniołem Stróżem. I z czasem ich
związek zaczyna przeszkadzać archaniołom, a Patch zmienia się... Nora zaczyna
podejrzewać, że jest zamieszany w zabójstwo jej ojca. Na dodatek po wielu
latach wraca jej przyjaciel z dzieciństwa, Scott. Dziewczyna odkrywa, że on
także zmienił się nie do poznania, a co najdziwniejsze, ma umiejętności
charakterystyczne dla nefilów...
Kim jest Scott? Jaki związek z zabójstwem ojca Nory ma Patch
i czy ich związek przetrwa kryzys?
Według mnie:
- crescendo – według Wikipedii jest to stopniowe wzmacnianie
natężenia dynamiki w utworze muzycznym. A co ma wspólnego z książką? Jak
zapewne część z was zauważyła, tytuły serii związane są z dźwiękiem. Myślę, że
określają, jaki mniej więcej będzie poziom akcji i niebezpieczeństw w powieści.
„Szeptem” było owiane tajemnicą, wszystko odbywało się po cichu, szeptem...
W „Crescendo” akcja rozwija się stopniowo, często wybuchają awantury, pada
zdecydowanie za dużo niepotrzebnych słów między bohaterami, co jest absolutnym
odejściem od tajemniczości. Dynamika utworu stopniowo staje się coraz szybsza.
Trzeci tom ma tytuł „Cisza”. Gdy go przeczytam dowiem się, czy moja teoria jest
słuszna ;)
- książkę (a właściwie m-booka) przeczytałam równie szybko
jak poprzedni tom. Akcja toczy się tu nawet nieco szybciej i, podobnie jak w
„Szeptem”, do samego końca nie wiedziałam kto jest dobry, a kto zły, kto jest
przyjacielem, a kto stał się wrogiem. Autorka tak doskonale stworzyła całą
fabułę, że ciężko jest się czegokolwiek domyślić, a każdy pomysł czy przeczucie
dotyczące dalszych wydarzeń po chwili stają się wręcz śmieszne i absolutnie
nietrafione. Moim zdaniem: bomba. Muszę jeszcze dowiedzieć się, czy pani
Fitzpatrick napisała jeszcze jakąś książkę poza tą serią – chętnie bym porównała,
by ostatecznie wyrobić sobie zdanie o autorce. A może Wy możecie mi coś
polecić?
- nie będę więcej pisać o tej książce: niewiele jest do
powiedzenia, kiedy opisuje się następny tom danej serii. To, co najważniejsze,
zostało napisane, a muszę zostawić sobie jeszcze coś na zapas – na trzeci tom,
po który sięgam z ogromną ochotą, zwłaszcza ze względu na niesamowite (i
jednocześnie diabelnie irytujące) zakończenie.
Okładka:
Z racji tego, że „książkę” czytałam w telefonie (tak, tak,
mama też mi mówi że za kilka lat będę ślepa) nie miałam do czynienia z okładką,
ale zgrabnie wyszukałam ją za pomocą wujka Google i oto co o niej myślę:
Przedstawia Norę stojącą w deszczu, burzy. Obok niej (z jej
dłoni?) wypadło czerwone pióro, zapewne anielskie.
Okładki tej serii są bardzo mroczne. I dobrze, bo oddają w
ten sposób charakter powieści.
Ocena:
5/6
***
Ciągle zamknięta w czterech ścianach z tymi cholernymi kropkami! Nuuuudzę się!!
Za 3 tygodnie kończę 18 lat, trzymajcie kciuki, żebym do tego czasu wyzdrowiała :)
Nie dla mnie ta książka, więc nie przeczytam. Powrotu do zdrowia życzę! ;)
OdpowiedzUsuńZraziłam się do tej autorki i raczej nie sięgnę po jej książki... ;)
OdpowiedzUsuńCzytam. Pierwsza część była lepsza;/
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno, byś wróciła do zdrówka jak najszybciej :) Co do książki, tematy paranormal romance jakoś nieszczególnie mnie porywają, ale zgadzam się co do okładki - jest wyjątkowo klimatyczna
OdpowiedzUsuńsięgnę z całą pewnością, ale wpierw pierwsza część przede mną
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszą część i była raczej średnia, więc po kolejne nie zamierzam sięgać ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam wszystkie trzy części i ta chyba spodobała mi się najbardziej, ale nie jestem fanką tej serii. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Patcha :D Ale 1 część zdecydowanie była lepsza... Powrotu do zdrowia! :D [ratus.blog.onet.pl]
OdpowiedzUsuńFakt, że jestem ciekawa tej serii, gdyż jest bardzo wychwalana, ale obawiam się, że to może być kolejny nudny paranormal...
OdpowiedzUsuńCzytałam. Nawet fajne czytadło, ale raczej tylko na jeden wieczór. :)
OdpowiedzUsuńNiestety ta część mi się w ogóle nie podobała, czym byłam bardzo zawiedziona, bo Szeptem było genialne.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wyzdrowiejesz do urodzin :D Tej serii nie czytałam, ale z chęcią kiedyś po nią sięgnę. Wydaje się naprawdę ciekawa :) PS Jeśli masz chwilkę zapraszam na nową miniaturkę na tvd-short-stories.blog.onet.pl Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńW planach mam "Szptem". :)
OdpowiedzUsuńStojąc w grudniu pomiędzy półkami w ukochanym Empiku miałam w dłoniach 'Szeptem' oraz 'Upadłych'. Po długich chwilach wahania zdecydowałam się jednak na tę drugą i jakoś nigdy nie pomyślałam, by zaopatrzyć się także w tą pozycję. Moje zainteresowanie światem nadnaturalnym - zwłaszcza, jeżeli chodzi o wampiry - powoli maleje, ale aniołowie? To już coś innego, zwłaszcza po nadejściu mojej nowej obsesji - serialu Supernatural. Ty właściwie o serii mi przypomniałaś i dzięki Tobie zakupię pierwszy tom przy najbliższej okazji. Wtedy dopiero będę mogła ocenić i podzielić się opinią. Trzymam kciuki za to byś osiemnaste urodziny spędziła poza domem w pełnym zdrowiu!
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy rozdział na zakazana-pokusa.blogspot.com przeniesiony z forbidden-temptation.blog.onet.pl Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na NN u siebie:D
OdpowiedzUsuńCześć, nowy na http://delena-before-sunset.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do czytania i komentowania :)
pozdrawiam :D
Jakoś cały czas nie gustuję w tego typu powieściach, więc raczej sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńNN u mnie:D Zapraszam!
OdpowiedzUsuńnowy na http://delena-before-sunset.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do czytania i komentowania ;)
pozdrawiam :D
NN na www.delena-diaries.blog.onet.pl Zapraszam :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy 90 rozdział:P Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńnowy wpis :)
OdpowiedzUsuńNN u mnie:D Zapraszam:)
OdpowiedzUsuńJa wprost uwielbiam tą serię. A w okładce zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Teraz tylko czekam na kolejny tom, który ma się ukazać pod koniec roku :)
OdpowiedzUsuńNowa miniaturka na tvd-short-stories.blogspot.com zapraszam :D
OdpowiedzUsuń