wtorek, 8 maja 2012

67. Nicholas Sparks - "Ostatnia piosenka" - recenzja urodzinowa!

wyd. Albatros, stron 445


O co chodzi?
Wersja wydawnictwa:
Siedemnastoletnia Ronnie reaguje z niechęcią na informację, że całe lato spędzi z ojcem, z którym od dawna nie utrzymuje kontaktów. Trzy lata wcześniej jej rodzice rozwiedli się, a zmęczony robieniem kariery ojciec Ronnie, utalentowany pianista wykładający w konserwatorium Juilliarda, porzucił Nowy Jork i przeniósł się do miasteczka w Północnej Karolinie. Dla zbuntowanej dziewczyny to ciężka próba: przyzwyczajona do zgiełku wielkiego miasta, zakochana w jego nocnym życiu i modnych klubach, musi zmierzyć się z senną atmosferą małej mieściny orz stawić czoło ojcu, do którego ciągle czuje żal. Czy będzie to najgorsze lato w jej życiu? Wszystko na to wskazuje. Pewnych rzeczy nie da się jednak przewidzieć - na przykład tego, że pozna Willa, przystojnego siatkarza, obiekt westchnień miejscowych dziewcząt, ani tego, że zakocha się z wzajemnością.

Moja wersja:
Ronnie nienawidzi ojca. Trzy lata temu porzucił ją, jej mamę i małego braciszka bez słowa wyjaśnienia. A teraz nagle okazuje się, że dziewczyna ma razem z bratem spędzić u niego wakacje.
Jak łatwo przewidzieć, dziewczyna jest wściekła. Planuje zemstę, chce, by ojciec pożałował tego, co zrobił. Jednak sprawy przyjmują nieoczekiwany obrót – lato staje się zupełnie inne niż planowała dziewczyna.
Czy Ronnie wybaczy ojcu? Jaki wpływ będą na nią mieli jej nowi, wakacyjni znajomi? I czy dziewczyna zdecyduje się jeszcze raz siąść do znienawidzonego dzięki ojcu fortepianu i zagrać „Ostatnią piosenkę”?

Według mnie:
- to już któraś z kolei książka Sparksa, którą przeczytałam. Wszystkie są świetne, absolutnie niepowtarzalne – Sparks jest na pewno moim idolem.
- „Ostatnia piosenka” również jest bardzo niesamowita. Poza wakacyjną młodzieżówką, jaką po kilku stronach wydaje się być, okazuje się prezentować wiele ważnych wartości. Miłość i przyjaźń – to główne motta książki, lecz zaraz obok widzimy, jak ważne w życiu każdego człowieka są wiara, szczerość, umiejętność przyznawania się do winy i wybaczania innym i samemu sobie. Sparks prezentuje tu, jaką postawę należy przyjąć, kiedy życie staje się naprawdę beznadziejne. Dzięki niemu dowiadujemy sobie, jak na identyczną sytuację patrzy dorosły, jak nastolatek, który uczy się życia i jak rozumiejące więcej niż inni przypuszczają dziecko. Ogrom treści, jaką zawiera w sobie ta jedna opowieść jest naprawdę nie do opisania. Przy „Ostatniej piosence” można znaleźć odpowiedzi na dręczące nas pytania, poprawić sobie humor, a czasem także troszeczkę popłakać.
- oczywiście gorąco polecam zarówno starszym, jak i tym młodszym czytelnikom. Nie pożałujecie;)

Okładka:
Filmowa – Ronnie i Will, w świetle zachodzącego słońca na plaży. Bardzo ciepła i romantyczna.

Ocena:
6/6

***

Chociaż w ogóle nie mam czasu, wstawiłam recenzję, na dodatek jednej z moich ulubionych książek, a to wszystko dlatego, że os-meus-libros OBCHODZI dzisiaj PIERWSZE URODZINY!

Z tej okazji pragnę zarówno sobie, jak i Wam wszystkim, życzyć wytrwałości w blogowaniu, rozwijania swoich pasji i przede wszystkim duuużo wiary w siebie. :) Sto lat, kochani!

08.05.2011 roku, po kilkudniowych przygotowaniach, dodałam pierwszą notkę na os-meus-libros (choć wtedy był to jeszcze onet). Początkowo szło mi marnie - nie miałam zielonego pojęcia, jak tak naprawdę powinny wyglądać dodawane przeze mnie posty, ale dzięki Wam i Waszym wskazówkom szybko wszystkiego się nauczyłam, począwszy od pisania tekstów, skończywszy na zmianach szablonów (a nigdy nie umiałam tego robić!).
Dziś mija rok, a ja widzę, że czas ten był bardzo owocny. Wiele się zmieniło, zarówno w moim życiu prywatnym, jak i tu, w eterze. Nawiązałam wiele znajomości, zyskałam nowych przyjaciół. W listopadzie przeniosłam się na blogspota (choć naprawdę ciężko było mi porzucić onet) i absolutnie tego nie żałuję. Te 366 dni spędzonych tu z Wami wniosło do mojego życia wiele dobrego.

Kochani Bloggerzy! Jeszcze raz życzę Wam wszystkiego najlepszego. I baaardzo Wam wszystkim dziękuję - bez Was nie byłoby tej strony. Jesteście naprawdę niesamowici!

***

No a teraz trochę z innej beczki: jak tam, maturzyści? Jestem z Wami, i trzymam za Was wszystkich kciuki!

30 komentarzy

  1. książek Sparksa jeszcze nie czytałam, ale kiedyś to nadrobię
    i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! oby było ich więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Serdecznie gratuluję Ci rocznicy! Życzę Ci więcej takich powodów do świętowania i oby świeczek na torcie wciąż przybywało.

    Co do książki, nie do końca mnie ona przekonuje, może to właśnie przez ten ckliwy film, którego nie byłam w stanie zdzierżyć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety tej książki Sparksa jeszcze nie czytałam, ale oglądając film już płakałam, więc z pewnością w najbliższym czasie zabiorę się do lektury :) No i oczywiście, życzę ci wszystkiego najlepszego z okazji urodzin bloga :D PS Nowy rozdział na www.forbidden-temptation.blog.onet.pl Zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje! Pamiętam jeszcze Twoje posty na Onecie i naprawdę nie były takie złe. :) Mnie się podobały! Pamiętasz jeszcze, jakiego posta umieściłaś jako pierwszego?

    OdpowiedzUsuń
  5. Zostałaś oTAGOWANA! Szczegóły są u mnie w najnowszym poście! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Książkę czytałam i należy do moich ulubionych ;)

    Gratuluję rocznicy bloga!

    OdpowiedzUsuń
  7. Oczywiście książkę czytałam (jak chyba wszystkie Sparksa) i bardzo mi się podobała,choć do najlepszych jego dzieł jej zaliczyć nie mogę. Gratuluję pięknej rocznicy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. czytałam książkę i jestem w niej zakochana od samego początku, śliczna to mało powiedziane. http://las-tontas-no-van-al-cielo.blogspot.com/ zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Serdecznie gratuluję blogowych urodzin :) Życzę kolejnych równie udanych rocznic :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zmiana szablonu bloga na onecie. Na samym początku to była jazda!:D
    Gratuluję pierwszej rocznicy. Moja też się zbliża wielkimi krokami. Zaczynałyśmy w tym samym czasie...:)

    "Ostatnią piosenkę" czytałam i uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam i bardzo miło wspominam :)
    Sto lat! Życzę ci jeszcze wielu lat blogowania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja nie darzę wielką sympatią Sparksa. Nie mogę się przekonać do jego książek, chociaż od czasu do czasu próbuję. Może kiedyś przeczytam i ten tytuł. :)

    Gratuluję tego roku! Oby przyszły był jeszcze lepszy niż ten. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. czytałam tylko jedną książkę Sparksa, ale mam w planach kolejne i Ostatnia piosenka tez jest na mojej liście :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Książkę mam w planach jak resztę Sparksa. Życzę wszystkiego najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja jestem maturzystką idzie mi całkiem dobrze już po ustnych jestem został mi tylko ostatni siódmy egzgamin z histori w poniedziałek.
    A książki Sparksa uwielbiam i tą oczywiście też czytałam

    OdpowiedzUsuń
  16. Nowy rozdział na www.delena-diaries.blog.onet.pl Zapraszam :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluję roku w blogosferze! Książkę czytałam i miło wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Książki nie czytałam ale na pewno po nią sięgnę przy najbliższej okazji.Twoja recenzja zachęciła mnie do przeczytania tej książki.Dodałam się do obserwowanych ponieważ bardzo podoba mi się Twój język i styl pisania recenzji.Jeśli chcesz dodać się do obserwowanych u mnie będzie mi bardzo miło.Serdecznie zapraszam na:
    www.in-world-book.blogspot.com
    Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na kolejną recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziś pojawi się u mnie NN:) Zapraszam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Czytałam Jesienną Miłość Sparksa i chociaż nie była zła, to nie mam ochoty na inne książki tego pana.

    OdpowiedzUsuń
  21. NN na www.forbidden-temptation.blog.onet.pl Jeśli masz chwilkę to zapraszam :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Zapraszam na NN u mnie:P Pozdrawiam:D

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam już w planach przeczytanie tej książki od dłuższego czasu... Może wkrótce zrealizuje ten plan :D [ratus.blog.onet.pl}

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja już czytałam i nie specialnie mi się podobała;/
    Wpadnij do mnie!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  25. Nowy rozdział na www.delena-diaries.blog.onet.pl Zapraszam jeśli masz chwilkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Książka bardzo mi się podobała:) trochę spóźnione sto lat i gratulacje:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jeśli będziesz miała chwilkę zapraszam na mojego nowego bloga z miniaturkami www.tvd-short-stories.blogspot.com Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Nowy rozdział na www.delena-diaries.blog.onet.pl Jeśli masz chwilkę to zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń

Przeczytałeś? Skomentuj! Chętnie poznam Twoją opinię. :)

Szablon
©Sleepwalker
WS